Na stronie opiekawspolna2.pl.tl i prezentujemy fragmenty publikacji na temat alienacji rodzicielskiej i sposobom przeciwdziałania temu zjawisku. Książki te można otrzymać:
1. wpłacając opłatę (darowiznę) na konto: Fundacja Obrony Praw Dziecka KAMAKA Pekao S.A. 78 1240 2294 1111 0010 2863 7676 albo przesyłając na e-mail: k-kokoszka@wp.pl uzasadnienie dlaczego mamy sfinansować dla Pana/Pani badania naukowe, wydruk i przesłanie danej publikacji z innych (trudno dostępnych) źródeł,
2. przesłanie na e-mail k-kokoszka@wp.pl (jeśli nie zmieści się na przekazie) informacji o tym na jaki adres przesłać książkę lub książki, e-book lub e-book(i).
WSZYSTKIE ZYSKI uzyskane ze sprzedaży książek ZOSTAJĄ PRZEZNACZONE NA PRZECIWDZIAŁANIE ALIENACJI RODZICIELSKIEJ, szczególnie na działania ukierunkowane na zmianę przepisów w kodeksie karnym i kodeksie rodzinnym, które będą ją uniemożliwiały.
W ofercie mamy:
Przemoc w zjawisku alienacji rodzicielskiej
(ISBN 978-83-64982-00-2)
Alienacja to zespół zachowań które prowadzą do zniszczenia więzi dziecka z osobami bliskimi.
Alienacja rodzicielska jest formą przemocy.
(…)
Przypadki przemocy, według kryterium ich możliwej ścigalności, dzielimy na:
- I. Przemoc możliwą do ścigania.
- II. Przemoc niemożliwą do ścigania.
- III. Przemoc zalegalizowaną.
Przemoc możliwą do ścigania dzielimy na:
- 1. Przemoc faktyczną.
- 2. Przemoc wyimaginowaną.
Przemoc zalegalizowana to instytucjonalna przemoc na tle alienacji rodzicielskiej. Z takim przypadkiem mamy do czynienia jeśli sąd „rodzinny” orzeka kilka godzin spotkań w miesiącu lub nie orzeka spotkań w ogóle Rodzicowi który stara się o opiekę wspólną. Tacy Rodzice dzwonią do Telefonu Zaufania działającego przy Fundacji Obrony Praw Dziecka Kamaka i ich stan psychiczny NICZYM NIE RÓŻNI SIĘ od ofiar przemocy faktycznej (którzy też na ten telefon dzwonią). Reprezentują oni pełnoobjawowy Syndrom Ofiary Przemocy Psychicznej.
Przemoc niemożliwa do ścigania to przemoc która nigdy nie zostanie zgłoszona organom ścigania. Przykładem takiej przemocy jest:
- A. Przemoc alienatorów fizycznych wobec dziecka alienowanego.
- B. Przemoc dorosłych alienatorów wobec rodzica alienującego ukierunkowana na odcięcie go od Rodzica alienowanego. Jak i również ukierunkowana na odcięcie Rodzica alienowanego od dzieci. Na przykład rodzice i rodzeństwo matki alienującej nie akceptują ojca jej dziecka i odcinają go od niej, nastawiają mamę przeciwko tacie, żądają od niej lojalności względem siebie a nie względem męża, narzucają jej swoją wolę zerwania z nim pożycia, nie pozwalają jej odciąć pępowiny od siebie i rodziny pochodzenia, nie pozwalają wyprowadzić się do ojca dziecka które urodziła, zmuszają do wspólnego mieszkania z nimi, narzucają jej swoją wolę – co z definicji jest przemocą.
- C. Przemoc, na przykład, matki wobec dorosłej, niezaradnej życiowo córki, uzależnionej od niej ekonomicznie, nie umiejącej znaleźć sobie pracy.
Wyimaginowana przemoc możliwa do ścigania to przemoc wynikająca
- A. albo ze zjawiska wykorzystywania prawa karnego dla celów alienacji rodzicielskiej, uzyskania prawa do lokalu, wyeliminowania członka rodziny z życia rodzinnego z którym zgłaszający przemoc jest w konflikcie;
- B. albo z działania prawa poszerzania władzy, kontroli i prestiżu, któremu podlegają instytucje i grupy zawodowe.
(…)
Prawa rządzące zjawiskiem alienacji rodzicielskiej:
- 1. Celem „matki” alienującej jest alienowanie a nie podtrzymywanie więzi dziecka z osobami od niego odpychanymi. Gdy tymczasem sędziowie rodzinni tak je traktują jakby bardzo chciały tylko wszystko im przeszkadza, żeby dziecko miało więzi z drugą połową rodziny utrzymane. Są w tym wyrafinowane i wręcz perfidne. Jedynym sposobem ukrócenia tej patologii jest wprowadzenie do Kodeksu karnego sankcji karnych i ściganie zachowań z zakresu alienacji rodzicielskiej z urzędu, przez prokuratorów. Teraz „rodzice” alienujący są traktowani jak święte krowy. Wychodzi się z założenia że „trzeba z nimi po dobroci, się dogadać”. Tylko że „rodzice” alienujący porwawszy dziecko NIE CHCĄ SIĘ DOGADYWAĆ bo nic im za to nie grozi, ze to dziecko porwali i je niszczą poprzez niszczenie jego relacji z drugą połową rodziny. Taki był przekaz kampanii medialnej Rzecznika Praw Dziecka z 2014 r. Nie dotarł on nawet do sędziów rodzinnych. Do tego żeby dotarł do osób alienujących nie można było liczyć od samego początku. Takie rzeczy nie przebijają się przez barierę ich wyrafinowania i okrucieństwa.
- 2. Im więcej dziecko spędza czasu z osobami alienowanymi od niego (T), BEZ OBECNOŚCI ALIENATORÓW FIZYCZNYCH, tym alienacji (A) jest mniejsza. A = 1 / T
- 3. Suma poszczególnych działań zgodnych z prawem daje łamanie prawa. W zjawisku alienacji rodzicielskiej poszczególne organy państwowe działają ściśle według obowiązujących przepisów. Sędziowie rodzinni, karni, penitencjarni, kuratorzy, funkcjonariusze Służby Więziennej bardzo rzadko wykorzystują margines swobody swoich decyzji jakie daje im prawo stanowione w taki sposób aby alienację rodzicielską zmniejszyć. W efekcie mamy łamanie konstytucyjnego prawa podstawowego (zapisanego, między innymi, w artykule 24 Karty Praw Podstawowych Traktatu Lizbońskiego) rodziców i dzieci do utrzymania wzajemnych więzi.
- 4. Prawo poszerzania władzy, kontroli i prestiżu. Zostało po raz pierwszy opisane przez Franza Kafkę w powieści „Proces”. Można go więc nazwać, od nazwiska głównego bohatera, „prawem Józefa B.” albo prawem „Józefa - Kokoszki”. Od czasu jej powstania w latach 1914-15 NIC się nie zmieniło. Instytucje tworzone przez ludzi ciągle potrzebują nowych ofiar aby móc wykazywać przed społeczeństwem (podatnikami) swoją przydatność. W dużej mierze kreują więc problem do którego rozwiązania zostały powołane po to by móc się rozrastać, poszerzać swoją władzę i kontrolę nad społeczeństwem, wmawiać mu swoją rację bytu i budować przez to swój prestiż w oczach społeczeństwa. W powieści Kafki wymiar sprawiedliwości stworzony aby pilnować przestrzegania prawa najpierw niszczy a potem zabija niewinnego człowieka. Rodzice i dziadkowie alienowani w polskim sądzie czują się tak samo. Ich prawa i kompetencje rodzicielskie w jednej chwili zostają zakwestionowane i powieszone na kołku wbitym w ścianę instytucjonalnej obojętności. Po etapie szoku zaczynają bić głową w tą ścianę co kończy się ich rozgoryczeniem, zobojętnieniem i przekonaniem, że Polska nie jest państwem prawa, sądy działają fatalnie a pracują w nich „debile”. Jest to cytat z wypowiedzi jednego z rodziców alienowanych.
(…)
© Copyright by Krzysztof M. Kokoszka Fundacja Obrony Praw Dziecka Kamaka Organizacja Pożytku Publicznego
|